Nie wiem czy jest to wyłącznie moja subiektywna opinia, ale zauważyłem ostatnio takie "przekonanie", że jeśli trening to tylko siłownia. Sam z resztą gdy odchudzałem się byłem częstym goście siłowni, prócz tego jednak nie była mi obca inna aktywność fizyczna.
Mieszkam w domu prywatnym, więc po treningu rąbałem przykładowo drewno na opał - to również forma treningu, do tego intensywnego. Łupanie nie należy do najlżejszych czynności. Człowiek nawet na spacerze spali sporo kalorii, i jeśli pamiętać będzie o zdrowym, dobrym odżywianiu oraz systematyczności to szybko zobaczy rezultaty.
Sam obecnie łącze przyjemne z pożytecznym - wycinam i składam w stosy drzewo na opał od kilku ładnych dni. Przez ten czas zaniechałem biegania i śmigania na siłownię z przyczyn wiadomych, jednak czuję i widzę, że jest to czynność o wiele bardziej "energochłonna". Przy okazji grzyby same wskakują mi do rąk ;)
Pamiętajcie, przede wszystkim ruch w każdej postaci i systematyczność. Nie jest powiedziane, że każdy ma być Mr. Olympia, chodzi po prostu o to aby się dobrze czuć.
Pozdrawiam.
Mieszkam w domu prywatnym, więc po treningu rąbałem przykładowo drewno na opał - to również forma treningu, do tego intensywnego. Łupanie nie należy do najlżejszych czynności. Człowiek nawet na spacerze spali sporo kalorii, i jeśli pamiętać będzie o zdrowym, dobrym odżywianiu oraz systematyczności to szybko zobaczy rezultaty.
Sam obecnie łącze przyjemne z pożytecznym - wycinam i składam w stosy drzewo na opał od kilku ładnych dni. Przez ten czas zaniechałem biegania i śmigania na siłownię z przyczyn wiadomych, jednak czuję i widzę, że jest to czynność o wiele bardziej "energochłonna". Przy okazji grzyby same wskakują mi do rąk ;)
Pamiętajcie, przede wszystkim ruch w każdej postaci i systematyczność. Nie jest powiedziane, że każdy ma być Mr. Olympia, chodzi po prostu o to aby się dobrze czuć.
Pozdrawiam.
Ja przez 2 miesiace chodzilam na silownie, jednak zrezygnowalam ze wzgledu na stan zdrowia. Nie oznacza to jednak, ze nie mam ruchu. Pracuje w szpitalu przy chorych i tam sie nabiegam i nadzwigam porzadnie. Do tego planuje wlaczyc cwiczenia w domu. Ale wiadomo, najwazniejsza jest dieta :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJa znalazłam bardzo dobrą diete która mi pomogła schudnąć 15 kg! Jest ona na tej stronie: https://dietalux.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńWarto pamiętać, że dieta stanowi zaledwie połowę sukcesu na drodze do wysportowanej sylwetki. Odpowiednie ćwiczenia też nie dadzą w pełni zadowalającego efektu. Mój trener personalny Michał Wrzosek, powiedział mi, że podstawą w drodze do zdrowego i wysportowanego ciała jest przede wszystkim zmiana stylu życia, wprowadzenia do niego nowych aktywności fizycznych (nie tylko siłownia czy bieganie), ale też np. spacery, czy różne aktywne hobby, bardzo pomagają nie tylko schudnąć, ale też utrzymać odpowiednią wagę przez cały czas.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńCoraz więcej osób z siłowni korzysta i wcale mnie to nie dziwi bo to dla zdrowia. Nawet powstają portale typu https://strefa-ruchu.com.pl/ które edukują na temat ćwiczeń. Świetna sprawa.
OdpowiedzUsuńTo prawda i też popularne stają się otwarte strefy aktywności , co osobiście popieram, gdyż dzięki nim osoby w różnym wieku motywują się do ruchu. Dzięki temu będziemy mieć zdrowsze społeczeństwo
OdpowiedzUsuń