Czyli jak nastroić się tak aby jak najlepiej minął dzień? Każdy ma na to własny unikalny sposób, jedni bez setki wódki "na śniadanie" nie będą umieli poprawnie funkcjonować, znam osoby, które dzień zaczynają od hamburgera z maka...
U mnie wygląda to zupełnie inaczej, mi ciężko zacząć dzień bez dawki ruchu, a najlepiej jeżeli jest to w otoczeniu natury. Tak jak dzisiaj, pobudka 4:30 rano, robię sobie dobrą kawę, wskakuję w dres i o 5 rano wchodzę pobiegać. Wracam, biorę prysznic i akumulatory mam już załadowane na cały dzień.
Dawka ruchu na rześkim powietrzu jest dla mnie podstawą, nie zawsze oczywiście mam możliwość w ten sposób rozpocząć dzień(wtedy bieganie zastępuję treningiem siłowym w ciągu dnia), ale jeśli jest tylko taka możliwość to z niej korzystam.
A wy jak zaczynanie swój dzień?
Poniżej kilka zdjęć miejsc, którymi biegam:
U mnie wygląda to zupełnie inaczej, mi ciężko zacząć dzień bez dawki ruchu, a najlepiej jeżeli jest to w otoczeniu natury. Tak jak dzisiaj, pobudka 4:30 rano, robię sobie dobrą kawę, wskakuję w dres i o 5 rano wchodzę pobiegać. Wracam, biorę prysznic i akumulatory mam już załadowane na cały dzień.
Dawka ruchu na rześkim powietrzu jest dla mnie podstawą, nie zawsze oczywiście mam możliwość w ten sposób rozpocząć dzień(wtedy bieganie zastępuję treningiem siłowym w ciągu dnia), ale jeśli jest tylko taka możliwość to z niej korzystam.
A wy jak zaczynanie swój dzień?
Poniżej kilka zdjęć miejsc, którymi biegam:
0 komentarze:
Prześlij komentarz